Zobacz także: STOART | SPAM | PSJ     

BIULETYN "STOMUR"
Kwiecień - Czerwiec 2009

Drodzy Przyjaciele,

   Kwiecień - Maj - Czerwiec; w ciągu tych trzech miesiący całkiem sporo się działo.
Jak zwykle ostatnio odbywały się posiedzenia Zarządu, głównie mające na celu działania w kierunku uchwalenia nowego statutu STOMUR, co wymagało wielu działań przygotowawczych. W porozumieniu i przy współdziałaniu fachowego prawnika, został przygotowany docelowy kształt tego zasadniczego dla naszego stowarzyszenia dokumentu. Powstał on we współpracy Kolegów z oddziałów terenowych. Masę mrówczej pracy włożyli Koledzy: Wiesław Szymański i Jan Drozdowski, czyli prezes i sekretarz Zarządu Głównego. Jak pewnie zauważyliście, temat statutu zajmuje dużo miejsca, a to ze względu na złożoność prawną tego typu aktów prawnych.

   14 kwietnia zmarł Stanisław Cejrowski, barwna postać środowiska muzycznego. Miał 69 lat. Kiedyś wydawał mi się trochę niedostępny, było to w czasach Biura Koncertowego PSJ, którego był szefem, a więc również szefem grupy Niemen i Akwarele, której byłem członkiem. Poznaliśmy się bliżej już w latach dwutysięcznych, właśnie poprzez działalność w Stomurze. Okazał się być ciepłym, koleżeńskim człowiekiem, o żywym, chłopięcym usposobieniu. Był oddany sprawom muzyków i dużo zdziałał na ich rzecz.

   22 maja to był dzień corocznej imprezy STOMUR, zainicjowanej przez Bogdana Kezika, czyli Konkursu Pianistów Muzyki Rozrywkowej: konkretnie była to już czwarta edycja tego bardzo potrzebnego przeglądu pianistów; a najlepiej powiedzieć "wirtuozów" fortepianu. Były emocje, jak to w konkursie, rzecz polega przecież na rywalizacji. Podam skład jury: Wojciech Kamiński - przewodniczący jury, Adam Ciesielski z "Życia Warszawy", Wiesław Szymański prezes STOMUR, Paweł Sztompke z Polskiego Radia, Marek Gaszyński znany redaktor muzyczny i Ryszard Wolański z TVP - sekretarz. W wyniku obrad jury I Nagrodę otrzymał Jakub Płużek, II Nagrodę otrzymał Bogdan Sobkowiak, III Nagroda przypadła Stanisławowi Łukowcowi. A więc wygrał młody talent, i możecie sobie wyobrazić jaki poziom reprezentuje, skoro dwaj następni, starsi już trochę Koledzy są naprawdę wspaniałymi pianistami. Tak twierdzę, bo o Stanisławie Łukowcu wszyscy to wiedzą, a z Bogdanem Sobkowiakiem grałem parę lat i bardzo wysoko cenię jego profesjonalizm. Dla porządku: I nagroda specjalna dla Dawida Troczewskiego od Roberta Koniarza i Marka Gaszyńskiego, II nagroda specjalna i wyróżnienie jury dla 14 - latka Grzegorza Tarwida. Konkurs Pianistów Muzyki Rozrywkowej jest doskonałym polem dla pianistów nie klasycznych, nie jazzowych, lecz tych, którzy profesjonalnie wykonują każdy rodzaj muzyki. To właśnie ich wyróżnia: sprawdzą się tam gdzie jazzman, czy "klasyk" się niejednokrotnie wyłoży. A jazz czy "powagę" też znają. I nieważne dla nich co, tylko jak.

   10 czerwca odbył się w Warszawie Nadzwyczajny Zjazd Delegatów, poświęcony wyłącznie zmianie Statutu STOMUR i ustaleniu regulaminu obrad Zjazdu Delegatów. Po przyjęciu regulaminu obrad i na jego podstawie uchwalono nowy Statut STOMUR, po uprzednim syntetycznym przedstawieniu projektu i wszystkich z tym związanych okoliczności. To było bardzo ważne i potrzebne. Owoc długiej i wytężonej pracy Kolegów zaangażowanych w tej sprawie, a w jej wyniku jesteśmy jako stowarzyszenie nareszcie na prostej pod względem formalno prawnym.

   Tego samego dnia w Klubie Dobrej Muzyki w Warszawie grał stomurowiec Przemek Kociszewski ze swoim zespołem Blue Craft, poprzednio odbyły się koncerty innych: 8 maja Maciej Zembaty promował swoją płytę Freedom, 28 maja to atrakcyjny występ Wojciech Korda & Andrzej Nebeski Band, z gościnnym udziałem uwaga, uwaga: Kasi Sobczyk! Ostatni jak na razie do odnotowania występ w Klubie Dobrej Muzyki z 4 czerwca to koncert Marek Ałaszewski Band, czyli reaktywowanego Klanu. Największa, bo aż dwudniowa (17 - 18 czerwca w Centrum Łowicka) impreza, to już VII Mokotów Old Rock'n'Roll Meeting. Sama ilość występujących robi wrażenie. Po kolei: Rezonans, następnie Średnia 55 z Grójca, a jako ostatni pierwszego wieczoru wystąpili Zielono – Czarni, grupa Piotra Miksa, znana już dobrze publiczności. Drugiego dnia wystąpili: Cezary Szlązak Band. Czarek, weteran polskiego rocka wystąpił ze starymi i nowymi muzykami oraz z doskonałą wokaliską Ulą Blaszyńską. Następnie ja sam miałem przyjemność wesprzeć Maćka Cichonia z Częstochowy (ex Luxemburg Combo), który już nie pierwszy raz przyjechał na Łowicką z repertuarem gitarowym. Popularny w Warszawie Piotr Miks dał występ tym razem z zespołem Dylemat. Na koniec ich seta znany dziennikarz Marek Gaszyński uroczyście zapowiedział największą gwiazdę Meeting’u – Katarzynę Sobczyk, sprawczynię wzruszeń swoich licznych fanów
Słynna Kasia nie zawiodła czekającej na nią przez dwa dni publiczności; zaśpiewała "O mnie się nie martw", "Trzynastego", "Mały Książę". Na koniec legenda polskiej sceny rockowej Marek Ałaszewski z nowym Klanem. Prowadzących wspomagali swymi cennymi komentarzami: Marek Gaszyński, i znany fotografik Marek Karewicz.
 

Trzeba wspomnieć, że do wszystkich tych świetnych występów Stomur przyczynił się już to jako inicjator, już to jako sponsor, lub też patron. Tak trzymać!
 

Z serdecznymi pozdrowieniami
Tomasz Jaśkiewicz tomjot@interia.pl